To prawdopodobnie najstarszy lekarz w Europie, który nie tylko czynnie pracuje zawodowo, lecz także aktywnie uczestniczy w akcjach ratunkowych. Twierdzi, że swoją formę zawdzięcza przede wszystkim zdrowemu trybowi życia.
- Po pierwsze skromnie się odżywiać, wódki nie pić, papierosów nie palić i nie denerwować się dużo.Trzeba pracować, bo praca wzbogaca i człowiek czuje się potrzebny - podkreślił lekarz.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Doktor Władysław Przybył w zawodzie pracuje już 65 lat i nadal zamierza nieść pomoc pacjentom. - Będzie jeździł w załodze karetki, bo brakuje młodych osób, które zastąpiłyby doświadczonego medyka - powiedział Mariusz Żukowski, dyrektor słupskiej stacji pogotowia ratunkowego.
Doktor Władysław Przybył zapowiada, że pracować będzie dopóki starczy mu sił.
IAR, gs