Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Martin Ruszkiewicz 12.04.2012

Rosyjski ekspert: Tu-154M miał źle rozłożony ciężar

Były rosyjski pilot wojskowy major Aleksandr Korończyk w rozmowie z dziennikarzami stwierdził, że to nieszczęśliwy splot okoliczności był podstawową przyczyną smoleńskiej katastrofy.
Wrak TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 rokuWrak TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 rokuWłodzmierz Pac, Polskie Radio

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

W opinii eksperta - Tu-154M miał nieprawidłowo rozłożony ciężar, a piloci nie powinni używać automatycznego ciągu przy odchodzeniu na drugi krąg.

Korończyk mieszka w Smoleńsku i od początku na własną rękę bada przyczyny tragedii z 10 kwietnia. Major Aleksandr Korończyk wyjaśnia, że Tupolew miał nieprawidłowo rozłożony ciężar bowiem: część środkową zajmowała maksymalna liczba pasażerów, tylnie luki bagażowe były załadowane, a przednia części samolotu gdzie znajdował się salon prezydenta była niedociążona.

- Lot na niskich obrotach był w tych warunkach niedopuszczalny bo samolot zwalił się gwałtownie ze 100 metrów na 15 metrów - twierdzi rosyjski ekspert. Dodaje on, że gdyby piloci zamiast automatycznego ciągu od razu ręcznie zwiększyli obroty uniknęliby rozbicia. W rzeczywistości samolot znalazł się poniżej pasa startowego i tylko dzięki ręcznemu zwiększeniu ciągu w ostatniej chwili wyszedł z jamy.

- Gdyby na ich drodze nie stanęła brzoza to wszystko zakończyłoby się szczęśliwie - mówi major Aleksandr Korończyk.

Zobacz specjalny serwis poświęcony katastrofie smoleńskiej >>>

mr