"The Times" też podsłuchiwał? Dziennik został pozwany

Adwokat Mark Lewis, który reprezentował wiele brytyjskich ofiar afery podsłuchowej tabloidu "News of the World", poinformował, że pozew w tej sprawie złożyła jego kancelaria.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Ukazujący się od 227 lat brytyjski dziennik "The Times" od 1981 roku wydawany przez News Corporation Ruperta Murdocha, zdemaskował w 2009 roku Richarda Hortona jako detektywa ukrywającego się pod pseudonimem NightJack, który został nagrodzony za blog - anonimową kronikę życia policjanta. Hortonowi nie udało się zapobiec ujawnieniu swej tożsamości.
Wówczas redakcja "Timesa" utrzymywała, iż sugestie, że doszło do włamania do skrzynki pocztowej blogera, by go zidentyfikować, są bezpodstawne. W ubiegłym tygodniu kierownictwo dziennika przyznało, że jeden z reporterów dziennika miał dostęp do e-maila Hortona.
Brytyjska policja poinformowała w grudniu 2011 roku, że na zlecenie brytyjskiego tabloidu "News of the World", zlikwidowanego przez magnata medialnego Ruperta Murdocha w lipcu 2011 roku w konsekwencji afery podsłuchowej, hakerzy włamali się do telefonów komórkowych ponad 800 osób. W związku z działalnością tabloidu toczą się trzy osobne policyjne dochodzenia. Pierwsze z nich dotyczy podsłuchów, drugie domniemanego opłacania policjantów w zamian za informacje, a trzecie włamań komputerowych.
PAP,kk