Przewidziane jest jeszcze przeprowadzenie kilku testów drugiej nitki gazociągu Nordstream, zanim pod koniec 2012 roku popłynie nią gaz do Niemiec.
Pierwszą nitkę liczącego 1224 kilometry długości Nord Stream uruchomiono jesienią ubiegłego roku. Po włączeniu obu nitek do pełnej eksploatacji przepustowość rurociągu będzie wynosić do 55 mld metrów sześciennych gazu rocznie.
Większościowy 51-procentowy udział w Nord Stream ma rosyjski państwowy koncern energetyczny Gazprom.
Decyzja o budowie Gazociągu Północnego zapadła sześć lat temu i od razu wywołała niepokój Polski. Niemiecko-rosyjskie porozumienie, zawarte ponad głowami Polaków, budziło bowiem fatalne skojarzenia. Później pojawiły się wątpliwości co do przebiegu gazociągu, który może w przyszłości blokować dostęp do polskich portów.
Rosjanie budują również Gazociąg Południowy na dnie Morza Czarnego. Dysponując dwiema magistralami na północy i na południu Europy - Gazprom uniezależni się od tradycyjnych krajów tranzytowych, głównie Ukrainy i Polski.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
to