W walce o humanitarne traktowanie winniczków

Dotychczas skup winniczków trwał przez cały maj. Zdarzały się jednak sytuacje, że ludzie łamali przepisy i zebrane nawet kilka tygodni wcześniej ślimaki przetrzymywali w torbach plastikowych do czasu otwarcia skupów.

- Zwierzęta były przetrzymywane w niehumanitarnych warunkach. Oddawano je do skupu przyduszone. To wszystko jest łamaniem przepisów ustawy o ochronie zwierząt - powiedziała Maja Jakubiuk z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
W tym roku umowę z RDOŚ-em podpisało ponad 70 firm, z których każda otworzy po kilka skupów w całym regionie. Najwięcej winniczków występuje we wschodniej i północnej części województwa. Sporo jest ich też w powiecie szczycieńskim - wyjaśnia Maja Jakubiuk.
Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt można zbierać ślimaki, których muszla jest większa niż 30mm. W innym przypadku zwierzęta nie mają szansy na rozród. Tak stało się w województwie mazowieckim, gdzie z powodu małej ilości winniczków obowiązuje zakaz ich zbierania.

IAR, gs