Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Sylwia Mróz 24.04.2012

Lech Wałęsa na światowym szczycie noblistów

Laureaci pokojowej Nagrody Nobla na dorocznym zjeździe w Chicago zgodnie oświadczyli, że praca na rzecz pokoju, za którą otrzymali to wyróżnienie jest daleka od finiszu.
Laureaci nagrody NoblaLaureaci nagrody NoblaPAP/EPA/FRANK POLICH

Wezwali do poparcia walki o prawa człowieka i światową sprawiedliwość. Michaił Gorbaczow, który jako prezydent Związku Radzieckiego przyczynił się do zakończenia zimnej wojny oraz otworzył system komunistyczny na demokratyczne zmiany, powiedział, że nadszedł czas na nowy porządek światowy, który musi być "stabilny, bardziej sprawiedliwy i humanitarny".

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Ostrzegł, że przed społecznością światową stoją niezwykle trudne wyzwania, jak zagrożenie ze strony broni masowej zagłady, ubóstwo, groźne zmiany klimatu i zanieczyszczenie środowiska naturalnego. - Jako laureaci nagrody Nobla, mamy moralne prawo mówić o tym głośno i musimy trzymać rękę na pulsie - mówił Gorbaczow, który 12 lat temu zapoczątkował ideę zjazdu noblistów.
Reforma kapitalizmu
Lech Wałęsa wskazał na groźbę ekonomicznych dysproporcji. - Kapitalizm, jeśli go nie ulepszymy i nie zreformujemy, zniszczy ten wiek - mówił. Jego zdaniem, należy utrzymać wolny rynek i własność prywatną, ale nie może być niesprawiedliwości. Pytany, jak wciągnąć młodych ludzi w walkę o sprawiedliwość społeczną, Wałęsa żartował: - Gdybym znał odpowiedź na to pytanie, otrzymałbym kolejną pokojową Nagrodę Nobla.

PAP/EPA/FRANK
PAP/EPA/FRANK POLICH

IAR, sm