Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 30.04.2012

Proces Boguckiego i "Słowika" znów się przedłuży

Nowe ustalenie śledczych z Łodzi podważają udział Ryszarda Boguckiego i Andrzeja Z. w morderstwie Marka Papały. A obaj usłyszeli zarzuty namawiania do zabójstwa komendanta.
Marek PapałaMarek Papałamarekpapala.pl

Warszawski sąd ma zdecydować, co dalej ze sprawą Ryszarda Boguckiego oraz Andrzeja Z., oskarżonych o podżeganie do zabójstwa generała Marka Papały.

Na poniedziałek zaplanowano ostatnie przesłuchanie świadka w tym procesie. Wobec najnowszych doniesień łódzkiej prokuratury, jakoby generał Papała zginął w wyniku napadu rabunkowego, zakończenie sprawy Ryszarda Boguckiego oraz Andrzeja Z., najpewniej przesunie się w czasie.

Zarówno prokurator jak i obrońcy oskarżonych mają wnioskować o ściągnięcie z Łodzi akt śledztwa, bo tylko wtedy sąd będzie w stanie ocenić, czy doniesienia łódzkiej prokuratury mają wpływ na treść postępowania procesowego w tej konkretnej sprawie.

W środę Prokuratura Apelacyjna w Łodzi poinformowała o zwrocie w śledztwie. Zarzut zabójstwa usłyszał Igor M., pseudonim Patyk. Według informacji śledczych, złodziej samochodów nie planował zabójstwa generała. Strzelił, bo doszło do szamotaniny, gdy próbował ukraść auto szefowi policji.

Te najnowsze ustalenia podważają wersję o udziale Boguckiego i "Słowika" w zbrodni. Tego pierwszego warszawska prokuratura apelacyjna oskarżyła o obserwowanie miejsca zabójstwa, a także o bezskuteczne nakłanianie w 1998 roku gangstera Zbigniewa G. do zabicia byłego szefa policji za 30 tysięcy dolarów. Z kolei "Słowikowi" zarzucono nakłanianie do zabójstwa Papały za 40 tysięcy dolarów płatnego zabójcy Artura Zirajewskiego, który odebrał sobie życie w areszcie.

Proces Boguckiego i "Słowika" toczy się przed Sądem Okręgowym w Warszawie od lutego 2010 r. Na przełom kwietnia i maja zaplanowane zostały ostatnie rozprawy. Boguckiego warszawska prokuratura apelacyjna oskarżyła o obserwowanie miejsca zabójstwa Papały i bezskuteczne nakłanianie w 1998 r. za 30 tys. dolarów gangstera Zbigniewa G. do zabicia b. szefa policji. "Słowikowi" zarzucono nakłanianie za 40 tys. dolarów płatnego zabójcy Artura Zirajewskiego (odebrał sobie życie w areszcie) do zabójstwa Papały. Oskarżonym grozi dożywocie, nie przyznają się do winy. Według prokuratury sprawcy zabójstwa Papały kierowali się "motywem finansowym". Nie ujawnia się zaś motywu osób nakłaniających do zbrodni.

IAR/PAP/agkm

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>