Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Emilia Przybył 30.04.2012

Włoska restauracja nie życzy sobie polityków

Właściciel restauracji oświadczył, że nie życzy sobie polityków wśród swoich gości. Powód? Odpowiedzialność za fatalny stan gospodarki państwa.
Włoska restauracja nie życzy sobie politykówsxc.hu/cc

Restauracja we włoskim regionie Marche nie wprowadziła wprawdzie zakazu wstępu dla osób zajmujących się polityką, jednak w jej witrynie pojawiła się "rada", by "wszyscy reprezentanci partii politycznych każdego szczebla i zajmujący jakiekolwiek stanowisko" nie przekraczali jej progu.

W dalszej części odezwy właściciel lokalu "La Brace" (Żar) Lorenzo Vedovi wyjaśnia, że powodem tej decyzji jest fatalna sytuacja Włoch, do której przyczynili się właśnie politycy.

- Nie wszyscy politycy są skorumpowani i winni problemów, jakie przeżywa nasz kraj, ale dopóki nie pojawi się jeden, który zadenuncjuje swoich kolegów ponoszących odpowiedzialność za niedozwolone czyny, politycy proszeni są o to, by nie przekraczali progu tego nieskalanego miejsca - powiedział Vedovi - Oczywiście to prowokacja, ale także sposób zwrócenia uwagi na to, że dzisiaj przedsiębiorcy zmuszeni są do tego, by być akrobatami - wyjaśnił.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Akcja spotkała się z aprobatą wielu gości restauracji. Z kolei lokalny polityk, Luca Rodolfo z Ligi Północnej ocenił działanie właściciela restauracji jako agresję skierowaną w polityków.

Wcześniej równie kontrowersyjną akcję zorganizowało około 30 pizzerii i innych lokali gastronomicznych z rejonu Neapolu, które ustaliły specjalny cennik dla polityków. Cena pizzy sięgała w nim nawet 100 euro. W ten sposób właściciele lokali gastronomicznych zaprotestowali przeciwko bardzo wysokim zarobkom włoskich parlamentarzystów.

ep