Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 09.05.2012

PiS podtrzymuje bojkot. PO: nie obrzydzajcie Euro

Jarosław Kaczyński podkreślił, że bojkot jest konieczny, bo dzisiejsza Ukraina staje się coraz bardziej "dodatkiem do Rosji" a to jest przeciwko polskim interesom.
Jarosław KaczyńskiJarosław KaczyńskiPAP/Tomasz Gzell

Kaczyński podtrzymał swoje stanowisko w sprawie bojkotu Euro 2012 na Ukrainie przez polityków. Wyjaśnił, że chodzi o to, by politycy swoją obecnością nie legitymizowali praktyk, które mają miejsce na Ukrainie. Dodał, że nie ma to nic wspólnego z przebiegiem samych zawodów sportowych.
Według prezesa PiS nacisk przynosi już pewne efekty, czego dowodem jest wypuszczenie Julii Tymoszenko na badania. Kaczyński odniósł się też do apelu prezydenta Komorowskiego do władz w Kijowie by jak najszybciej wyeliminowały ze swojego prawodawstwa przepisy umożliwiające skazywanie na karę więzienia za decyzje polityczne.
Zobacz serwis specjalny: EURO 2012>>>
Prezes PiS podkreślił, że obowiązkiem prezydenta jest działanie w interesie państwa i reprezentowanie go na zewnątrz. Zdaniem Kaczyńskiego Komorowski angażując się w obronę Julii Tymoszenko działa w interesie naszego państwa. - Lepiej późno niż wcale - dodał Jarosław Kaczyński przypominając, że jeszcze niedawno prezydent chciał jechać na szczyt do Jałty.
Prezes PiS powiedział, że jest zadowolony ze zmiany postawy polskich władz w sprawie Julii Tymoszenko i sytuacji na Ukrainie. - Dałem sygnał, który okazał się skuteczny - zauważył prezes w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.
"Chłopcy powinni zamknąć buzie"
Politycy PO zaapelowali do PiS, aby nie "obrzydzali" Polakom Euro 2012 i aby nie wykorzystywali mistrzostw do celów politycznych. Ich zdaniem PiS powinien kibicować reprezentacji i "trzymać kciuki" za sukces Euro 2012. - U PiS widzimy skomasowany atak na Euro 2012, którego nie rozumiemy. PiS nie rozumie słowa patriotyzm - powiedział poseł PO Ireneusz Raś.
Politycy Platformy skrytykowali też wypowiedź posła PiS Jana Tomaszewskiego (dawnego bramkarza reprezentacji), który zadeklarował w radiu ZET, że nie będzie kibicował polskim piłkarzom na Euro 2012. Tomaszewski argumentował, że nie chce, aby w reprezentacji w koszulce z białym orłem "grali jeden Francuz i dwóch Niemców, którzy grali już dla Francji i dla Niemiec" i odbierają naszym, "prawdziwym Polakom" miejsce w reprezentacji.
Zdaniem posła PO Cezarego Kucharskiego, wypowiedź Tomaszewskiego jest "hańbiąca". - Każdy z reprezentantów posiada polski paszport, ma więzi z Polską, nie można mówić, że oni nie są Polakami - podkreślił. - Tomaszewski przeszkadza naszym piłkarzom, reprezentacji, trenerowi. To działanie wyłącznie polityczne - ocenił Kucharski. - Chłopcy (z PiS) powinni zamknąć buzie i czekać na wielkie święto, jakim jest Euro 2012 - dodał poseł Platformy Andrzej Biernat.
Raś zaapelował do polityków PiS, aby nie "zbijali kapitału politycznego" na Euro2012. - PiS chciałoby, aby organizacyjnie i sportowo, projekt Euro 2012 wiązał się z klapą - bo jeśli tak będzie to oni wrócą do władzy. Jako patriota, odrzucam takie stanowisko. Kibicujemy reprezentacji Polski i trenerowi Franciszkowi Smudzie - zaznaczył.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR,PAP,kk