Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Owsiński 10.05.2012

Palikot: lider Wolnych Konopi więźniem sumienia

Działacze Ruchu Palikota i Wolnych Konopi zaapelowali do mediów i działaczy związkowych o zainteresowanie się losem Andrzeja Dołeckiego, który został tymczasowo aresztowany za posiadanie 3 kg marihuany.

Media poinformowały w ubiegłym tygodniu, że Dołecki został 1 maja zatrzymany przez policjantów z wydziału antynarkotykowego Komendy Stołecznej. Po odkryciu przez policję dwóch niewielkich plantacji marihuany w podwarszawskich Kajetanach koło Nadarzyna zatrzymano ich właścicieli i to oni zeznali, że Dołecki kupował od nich marihuanę.

W listopadzie 2011 r. miał on nabyć 2 kg suszu za 6 tys. zł, a od października 2011 do marca 2012 r. - 1 kg za 4 tys. zł. Jak poinformowała media prokuratura, Dołecki nie przyznał się do zarzutów. W swoich wyjaśnieniach potwierdził, że kupował marihuanę, ale na własny użytek.

Na czwartkowej konferencji prasowej prawniczka Ruchu Palikota Anna Kubica poinformowała, że Dołecki został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. - Policja nie dysponuje dowodami, by miał on te trzy kilogramy marihuany i by wprowadzał je w obieg - powiedziała Kubica.

- Kiedy mowa o tym, że młody człowiek idzie do więzienia za swoje poglądy to kto przychodzi na myśl? Lech Wałęsa, Jacek Kuroń, Adam Michnik, Władysław Frasyniuk - tak było 30 lat temu. Wtedy chodziło o mówienie prawdy. Dziś współczesnym Jackiem Kuroniem jest właśnie Andrzej Dołecki - stwierdził lider Ruchu Janusz Palikot.

- To obecnie więzień sumienia - powiedział i dodał, że także w czasach komunistycznych władza deprecjonowała działaczy Solidarności zarzucając im popełnianie przestępstw kryminalnych.
Palikot apelował m.in. do mediów i lidera NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy o zainteresowanie się losem Dołeckiego. - Apeluję, by stanął po stronie człowieka, który jest przez system traktowany jak ci, którzy stworzyli Solidarność, której dziś on przewodniczy - powiedział.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

to