Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 13.05.2012

"Takie wypowiedzi nie wzmacniają ukraińsko-niemieckich relacji"

Szef ukraińskiego rządu Mykoła Azarow, w rozmowie z Euronews, odniósł się do ostrych słów kanclerz Niemiec Angeli Merkel, która porównała Ukrainę do Białorusi.
Premier Ukrainy Mykoła AzarowPremier Ukrainy Mykoła AzarowFacebook
Posłuchaj
  • Mykoła Azarow: wystarczy pomieszkać na Ukrainie kilka dni, aby zobaczyć, że u nas swobodnie działają partie demokratyczne (IAR)
Czytaj także

- Dziś w Niemczech i w Europie żyjemy ciesząc się pokojem i wolnością. Niestety nie w całej Europie, bo na Ukrainie i na Białorusi ludzie wciąż cierpią z powodu dyktatury i represji - powiedziała niemiecka kanclerz w trakcie wystąpienia na temat przygotowań do zbliżających się szczytów G8 i NATO w USA.
Mykoła Azarow stwierdził, że niemiecka kanclerz myli się, co do sytuacji w jego kraju. - Wystarczy pomieszkać na Ukrainie kilka dni, aby zobaczyć, że u nas swobodnie działają partie demokratyczne, część z nich ma reprezentacje w parlamencie. Mamy wolność słowa - powiedział.
Według Azarowa, takie wypowiedzi jak ta Merkel, nie wzmacniają ukraińsko-niemieckich relacji oraz relacji Kijowa z Brukselą.
Premier Ukrainy po raz kolejny podkreślił, że była premier Ukrainy Julia Tymoszenko, odsiadująca karę więzienia, nie została skazana za przekonania polityczne. Tylko - przypominał - za podpisanie niekorzystnych umów gazowych z Rosją.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR,PAP,kk