Duma nałożyła drakońskie kary na opozycję

Przygotowała go rządząca partia Jedna Rosja. Rozpoczęła nad nim prace, gdy w Moskwie rozpoczęły się bezterminowe protesty przeciwko prezydenturze Putina. A przegłosowała już w pierwszym czytaniu. Deputowani Jednej Rosji zdecydowali karać grzywną w wysokości półtora miliona rubli organizatorów protestów i milionem rubli ich uczestników. Przeciwko takim przepisom opowiedzieli się posłowie partii komunistycznej, Sprawiedliwej Rosji i Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji.

O powstrzymanie partyjnych kolegów od drastycznego karania demonstrantów apelują do prezydenta Władimira Putina obrońcy praw człowieka. On sam na spotkaniu z kierownictwem Jednej Rosji zaproponował by przed kolejnymi głosowaniami posłowie przeprowadzili szerokie konsultacje.

- Musimy kierować się zasadą, że jakiekolwiek poprawki prawne i innowacje powinny wzmacniać demokratyczny charakter państwa i społeczeństwa - powiedział. Dodał, że tworząc prawo należy kierować się doświadczeniami innych państw i nie zapominać, że przepisy mają chronić obywateli przed radykalnymi zachowaniami.

IAR, tj

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>