Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Owsiński 28.05.2012

Polacy nie lubią donosicieli w pracy

Choć 70 proc. Polaków jest gotowych ujawnić nieprawidłowości w firmie czy instytucji, to i tak dla co piątego osoba sygnalizująca problemy jest zdrajcą albo głupkiem, który niepotrzebnie się naraża - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".
Polacy nie lubią donosicieli w pracyGlow Images/East News

Badanie "Bohaterowie czy donosiciele?" Fundacji Batorego i CBOS po raz pierwszy tak dogłębnie sprawdziło nasz stosunek do informowania o lobbingu, korupcji czy łamaniu prawa przez pracodawców, przełożonych lub kolegów z pracy.
Mimo deklaracji o poparciu dla nagłaśniania takich spraw, Polacy zapytani o swoją postawę wobec konkretnego kolegi, który zasygnalizuje takie problemy, okazują się już nie tacy życzliwi.
Jak podkreśla "DGP", niestety okazało się, że od sygnalisty (z angielskiego whistleblower, czyli gwiżdżący na alarm) nie udało się odkleić łatki donosiciela.

to