Syria: świat odpowie zbrojnie na zbrodnie reżimu?

- Nie wykluczamy opcji militarnej. Dowódcy wojskowi zawsze są trochę ostrożni co do użycia siły, ponieważ nigdy nie jesteśmy całkiem pewni, czym to się zakończy. W Syrii może jednak do tego dojść z powodu okrucieństw reżimu - powiedział Dempsey w wywiadzie dla telewizji Fox News.
Zapytany, czy w Syrii może być zastosowany "model z Libii", gdzie siły NATO dostarczyły zbrojnego wsparcia powstańcom, generał odpowiedział, że "szablony" są ryzykowne.
W niedzielę do międzynarodowej interwencji w Syrii wezwał były republikański kandydat na prezydenta, senator John McCain. McCain nazwał politykę administracji prezydenta Baracka Obamy w sprawie Syrii "słabą i nieskuteczną".
Na zachodzie Syrii, w Huli, od piątku zginęło ponad 100 osób, w tym 49 dzieci i 34 kobiety. Rada Bezpieczeństwa ONZ jednogłośnie uchwaliła w niedzielę oświadczenie potępiające reżim Asada.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP,kk