Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Szymon Gebert 30.05.2012

Polscy Żydzi: czekamy na sprostowanie i przeprosiny

Słowa Obamy „godzą w osiągnięcia polskiego ruchu oporu” uważają prezes Gmin Żydowskich i Naczelny Rabin Polski.
Naczelny Rabin Polski Michael SchudrichNaczelny Rabin Polski Michael SchudrichSlav/Wikimedia Commons

- Jest godne najwyższego ubolewania, że prezydent Stanów Zjednoczonych użył podczas wczorajszej uroczystości przyznania pośmiertnie medalu wolności Janowi Karskiemu zwrotu „polskie obozy śmierci” – napisali w oświadczeniu przekazanym mediom Piotr Kadlčik i Michael Schudrich.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Zwracają uwagę na zupełnie inne, ich zdaniem, intencje amerykańskiego prezydenta. „Odnosił się on (zwrot „polish death camp – red.) jedynie do geograficznej ich (obozów zagłady – red.) lokalizacji i że nie miał on zamiaru obrazić Polski, zwrot ten może być błędnie interpretowany i tym samym godzi w wartości i osiągnięcia polskiego antyhitlerowskiego ruchu oporu, któremu prezydent oddał hołd w osobie Jana Karskiego - polskiego oficera, który dostarczył aliantom raport ze zbrodni dokonywanych przez niemieckich nazistów w Polsce” – napisali dalej najwyżsi przedstawiciele żydowskiej społeczności w Polsce.

- Oczekujemy, że Prezydent Barack Obama osobiście sprostuje ten dobór słów – piszą autorzy. Przebywający w Słupsku Naczelny Rabin Polski dodał, że czeka na przeprosiny Baracka Obamy. Sam będący amerykańskim (i polskim) obywatelem Michael Schudrich, który miał okazję poznać prezydenta Obamę osobiście, podkreśla że ten „dokładnie zdaje sobie sprawę z tego, co wydarzyło się na polskiej ziemi i że winni temu są naziści”. Schudrich przypomniał uroczystości pod pomnikiem Getta Warszawskiego, podczas których Barack Obama miał łzy w oczach.

Czytaj więcej o wpadce Obamy>>>

sg