PAP
Artur Jaryczewski
30.05.2012
Cisza przed burzą? Obama dzwoni, Romney pozdrawia
Mitt Romney po zwycięstwie w prawyborach w Teksasie, zapewnił sobie nominację prezydencką z ramienia Partii Republikańskiej.
Barack ObamaThe Official White House Photostream
W rozmowie telefonicznej Obama powiedział, że liczy na "ważną i normalną debatę na temat przyszłości Stanów Zjednoczonych" - sprecyzował Ben LaBolt. Anonimowa przedstawicielka ekipy wyborczej Romneya potwierdziła, że Obama zadzwonił do byłego gubernatora Massachusetts, a rozmowa była "krótka i serdeczna". - Gubernator Romney podziękował prezydentowi za gratulacje i przekazał jemu i jego rodzinie pozdrowienia - powiedziała.
Mimo że wyścig do nominacji republikańskiego kandydata na prezydenta był już od dawna rozstrzygnięty, dopiero dzięki zwycięstwu w Teksasie Romney zapewnił sobie głosy 1144 delegatów na konwencję ogólnokrajową Partii Republikańskiej, niezbędną do uzyskania tej nominacji.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
aj