Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 30.05.2012

Kwaśniewski o słowach Obamy: umocnił stereotypy

Aleksander Kwaśniewski uważa, że prezydent USA Barack Obama, używając sformułowania "polski obóz śmierci", przyczynił się do umocnienia negatywnych i krzywdzących stereotypów.
Były prezydent Aleksander Kwaśniewski ocenia, że wyniki wyborów są dla Ukrainy dobreByły prezydent Aleksander Kwaśniewski ocenia, że wyniki wyborów są dla Ukrainy dobreprezydent.pl

W wydanym oświadczeniu Kwaśniewski odniósł się do użycia przez prezydenta USA Baracka Obamę określenia "polski obóz śmierci" w trakcie uroczystości uhonorowania pośmiertnie Jana Karskiego Prezydenckim Medalem Wolności.

B. prezydent podkreślił, że przyznanie najwyższego odznaczenia cywilnego USA jest wyrazem "uznania dla heroicznej walki Karskiego o przekazanie światu informacji o zbrodni Holokaustu, największej zorganizowanej zbrodni przeciwko ludzkości w historii świata".

Jednocześnie Kwaśniewski ocenił, że używając podczas laudacji na cześć Karskiego określenia "polskie obozy śmierci" prezydent Obama przyczynił się "do umocnienia negatywnych, nieprawdziwych i krzywdzących stereotypów". - Obozy takie jak Auschwitz, Birkenau, Stutthof i wiele innych noszą nazwę "niemieckie, nazistowskie obozy śmierci" - podkreślił b. prezydent.

Czytaj więcej o pomyłce Baracka Obamy >>>

Kwaśniewski napisał, że jako przewodniczący Europejskiej Rady ds. Tolerancji i Pojednania, były prezydent Rzeczypospolitej Polskiej oraz przyjaciel Jana Karskiego "wyraża najwyższe zdumienie wczorajszymi słowami Baracka Obamy".

Podkreślił, że sformułowanie użyte przez prezydenta USA "jest tym bardziej bolące, iż w obozach tych straciło życie setki tysięcy polskich obywateli, a słowa te wypowiedziane zostały w tak szczególnym kontekście nagrody dla Jana Karskiego; fałszuje historię i zamazuje winę prawdziwych sprawców tej zbrodni".

"Mając na uwadze prawdę historyczną oraz szacunek dla świadectwa Jana Karskiego, wzywam rząd Stanów Zjednoczonych do podjęcia publicznej akcji informacyjnej, propagującej wiedzę o historii nazistowskich obozów zagłady" - napisał b. prezydent.

Wyraził nadzieję, że "takie działania rządu federalnego przyczynią się do podniesienia świadomości historycznej amerykańskiego społeczeństwa". 

Pełne oświadczenie A. Kwaśniewskiego ws. wypowiedzi prezydenta USA:

"Jan Karski otrzymał wczoraj pośmiertnie najwyższe odznaczenie cywilne USA - Medal Wolności. Jest to wyraz uznania dla heroicznej walki Karskiego o przekazanie światu informacji o zbrodni Holocaustu, największej zorganizowanej zbrodni przeciwko ludzkości w historii świata.

Podczas laudacji na cześć Jana Karskiego, prezydent USA Barack Obama użył określenia "polskie obozy śmierci". Przyczynił się w ten sposób do umocnienia negatywnych, nieprawdziwych i krzywdzących stereotypów. Obozy takie jak Auschwitz, Birkenau, Stutthof i wiele innych noszą nazwę "niemieckie, nazistowskie obozy śmierci". Jako przewodniczący Europejskiej Rady ds. Tolerancji i Pojednania, były Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej oraz przyjaciel Jana Karskiego wyrażam najwyższe zdumienie wczorajszymi słowami Baracka Obamy. Sformułowanie użyte przez Prezydenta Stanów Zjednoczonych jest tym bardziej bolące, iż w obozach tych straciło życie setki tysięcy polskich obywateli, a słowa te wypowiedziane zostały w tak szczególnym kontekście nagrody dla Jana Karskiego. Fałszuje historię i zamazuje winę prawdziwych sprawców tej zbrodni.

Mając na uwadze prawdę historyczną oraz szacunek dla świadectwa Jana Karskiego, wzywam rząd Stanów Zjednoczonych do podjęcia publicznej akcji informacyjnej, propagującej wiedzę o historii nazistowskich obozów zagłady.

Mam nadzieję, że takie działania rządu federalnego przyczynią się do podniesienia świadomości historycznej amerykańskiego społeczeństwa.

Aleksander Kwaśniewski Przewodniczący Europejskiej Rady ds. Tolerancji i Pojednania".

PAP, mr