Trzęsienie ziemi u brzegów Turcji i na Rodos

Według tureckiego obserwatorium trzęsienie miało siło 6,1 w skali Richtera, a wstrząsy wtórne 6 i 4,9. Wstrząsy były odczuwalne w popularnym egejskim kurorcie Oludeniz, porcie Izmir i w mieście Antalya nad Morzem Śródziemnym
Według wstępnych doniesień, nikt nie zginął, 60 osób zostało rannych i trafiło do szpitala. - Część osób przewiezionych do szpitala ma złamania i skaleczenia. Przerażeni skakali z okien i balkonów. Ale większość trafiła tu z powodu problemów psychologicznych - powiedział przedstawiciel służb Cihan Teklin.
W kurorcie Fethiye, leżącym w prowincji Mugla, były kłopoty z łącznością. W mieście Oludeniz wstrząsy spowodowały straty materialne.
Trzęsienie ziemi na Rodos
Trzęsienie ziemi nawiedziło też grecką wyspę Rodos. Hipocentrum trzęsienia znajdowało się pod dnem Morza Egejskiego, na głębokości 37 kilometrów, ok. 500 kilometrów na wschód od Aten. Grecki instytut geologiczny podał, że siłę trzęsienia oszacowano na 5,8 w skali Richtera.
Wstrząsy były odczuwalne w stolicy Grecji. Władze poinformowały, że nie zanotowano żadnych szkód. Nikt też nie został ranny.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk