Zamiast dyktatury, skrajnie prawicowych bojówek, milicji bijącej opozycjonistów i hord bezdomnych psów, obcokrajowcy zobaczyli zupełnie inny kraj. Milicjanci dostali nowe mundury, a funkcjonariusze, w tej roli występują studenci akademii MSW, podchodzą pobłażliwie do kibiców popełniających drobne wykroczenia, na przykład pijących piwo na ulicy.
Kijów jest cały czas sprzątany przez brygady dodatkowo zatrudnionych osób. Sprawdził się nawet transport publiczny, a ceny noclegów okazały się nie tak wysokie, jak zapowiadano. Wszystko to sprawia, że kibice czują się na Ukrainie komfortowo.
O miłym zaskoczeniu mówili wszyscy rozmówcy reportera Polskiego Radia: Anglik, Niemcy i Szwedzi. Ich zdaniem, za zły wizerunek Ukrainy odpowiadają przede wszystkim zachodnie media. Po tym, co tam usłyszeli, teraz cieszą się ze wszystkiego. Zwracają uwagę przede wszystkim na przyjazne nastawienie Ukraińców, a także niskie ceny.
Kibice nie są jednak osobami, które zastanawiają się nad systemem politycznym panującym w danym kraju, czy tym, jakim kosztem zostały przygotowane Mistrzostwa. Opozycja już zapowiada, że po zakończeniu Euro 2012 zajmie się przypadkami korupcji w czasie organizacji turnieju.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg