Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 24.06.2012

Tymoszenko nie pójdzie na rozprawę do sądu

Ukraińska Służba Więzienna poinformowała, że Tymoszenko nie weźmie udziału w poniedziałkowym posiedzeniu sądu w Charkowie.
Julia TymoszenkoJulia TymoszenkoAlexander Prokopenko/Wikimedia Commons/CC

Ma tam być rozpatrywana sprawa dotycząca nadużyć, jakich miała się dopuścić oskarżona w latach ’90, gdy kierowała firmą Zjednoczone Systemy Energetyczne.

Służba Więzienna informuje, że Julia Tymoszenko napisała oświadczenie, iż nie zgadza się na swój udział w procesie. Powołała się przy tym na opinię niemieckich lekarzy, którzy zajmują się jej stanem zdrowia.

Lekarz berlińskiej kliniki Charité Karl Max Einhäupl powiedział wcześniej, że jego pacjentka nie powinna brać udziału w procesach sądowych ponieważ zniweczy to wszystkie wysiłki, które są podejmowane od niemal dwóch miesięcy. Jego zdaniem, za kilka tygodni można oczekiwać znacznego polepszenia stanu zdrowia skazanej, która cierpi na choroby kręgosłupa.

Posiedzenie charkowskiego sądu było już raz przekładane, właśnie ze względu na nieobecność byłej premier z powodu złego stanu zdrowia. Początkowo miało się ono odbyć 21 maja, jednak zostało przełożone na 25 czerwca. Z tego samego powodu, 15 maja, Wyższy Specjalizowany Sąd Ukrainy odłożył rozpatrzenie kasacji wyroków w sprawie Julii Tymoszenko do 26 czerwca, czyli do wtorku.

Ten ostatni proces mają obserwować wysłannicy Parlamentu Europejskiego: były przewodniczący tej instytucji Pat Cox i były prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski. Wieczorem w charkowskim szpitalu spotkali się oni z Julią Tymoszenko. Szczegóły rozmowy nie są znane.\

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

IAR, to