Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Szymon Gebert 29.06.2012

Najkrwawszy dzień walk w Syrii. Prawie 180 zabitych

Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka w czwartek w walkach w całej Syrii zginęło 178 osób, w tym 117 cywilów. To najkrwawszy dzień od wybuchu powstania.
Zniszczone samochody na parkingu przed ministerstwem sprawiedliwości w Damaszku, gdzie doszło do eksplozji, w której ranne zostały trzy osobyZniszczone samochody na parkingu przed ministerstwem sprawiedliwości w Damaszku, gdzie doszło do eksplozji, w której ranne zostały trzy osobyPAP/EPA/SANA

Według Obserwatorium, instytucji działającej w Londynie, na której wyliczenia powołują się media na całym świecie, najwięcej ofiar przyniosły walki w Dumie pod Damaszkiem. W ostrzale artyleryjskim miasta, prowadzonym przez armię rządową, zginęło 36 osób, w tym sześcioro dzieci.

W ostatnich dniach liczba ofiar każdego niemal dnia przekracza 100 osób. W środę w miastach Hims i Dajr az-Zaur zginęło co najmniej 149 osób, w tym 14 dzieci.

Według Obserwatorium od wybuchu zamieszek antyprezydenckich w marcu ubiegłego roku zginęło już blisko 16 tysięcy osób, w większości cywilów. Warto zaznaczyć, że organizacja za cywilów uznaje także osoby, które zginęły z bronią w ręku, ale nie są żołnierzami. W Syrii dostęp do broni jest powszechny.

Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

ONZ uznaje, że działania wojsk rządowych w Syrii to zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości. Skala popełnianych przestępstw, w tym porwań, tortur, wymuszeń i innych, jest określana mianem "niespotykanej".

Syryjski prezydent Baszar al-Assad powiedział niedawno, że jego rząd ma "obowiązek zabijać terrorystów". Syryjska propaganda określa tym mianem każdego, kto stawia opór armii, oskarżając że powstanie antyreżimowe jest w rzeczywistości spiskiem CIA i al-Kaidy.

sg