Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 05.07.2012

Łódzkie: złodziej mercedesa to zbiegły więzień

Policja poszukuje 24-latka, który ukradł samochód. W trakcie pościgu mężczyzna oddał kilka strzałów w kierunku policjantów, po czym zbiegł do lasu.
Łódzkie: złodziej mercedesa to zbiegły więzieńpolicja.gov.pl

Złodziej ukrył się w kompleksie leśnym w gminie Zadzim w powiecie poddębickim. Trwa policyjna obława. Bierze w niej udział kilkudziesięciu funkcjonariuszy, w tym antyterroryści z Łodzi. Do akcji skierowany został także policyjny śmigłowiec. Sprawdzono też kilka wytypowanych adresów, pod którymi mógł się schronić uciekinier. Policja apeluje do kierowców o nie zabieranie w tym rejonie przypadkowych autostopowiczów.
Policja ustaliła, że poszukiwany mężczyzna to 24-letni zbiegły więzień. - Podczas prac dozorowanych wykonywanych poza zakładem karnym samowolnie oddalił się - poinformowała rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Joanna Kącka.
W środę wieczorem z terenu posesji w jednej ze wsi koło Radomska skradziony został mercedes klasy A wraz z kluczykami i dokumentami. Właścicielka auta powiadomiła policję. Policjanci z Poddębic namierzyli poszukiwanego mercedesa w gminie Zadzim. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg.
Według policji kierowca nie reagował na sygnały wzywające do zatrzymania auta. Zjechał w polną drogę prowadzącą przez łąki w miejscowości Wiorzyska. Samochód ugrzązł. Sprawca porzucił auto i zaczął uciekać pieszo. Wówczas oddał kilka strzałów w kierunku ścigających go policjantów. Policjanci odpowiedzieli ogniem. Nikomu nic się nie stało. Złodziejowi udało się jednak uciec do lasu.
Poszukiwany mężczyzna ma 24 lata, jest szczupłej budowy ciała, wzrostu około 170 cm. Ma widoczne braki w uzębieniu i charakterystyczne tatuaże na rękach i nogach oraz na szyi - trzy litery X. Podczas pościgu miał na sobie krótkie spodenki, czarną bluzę z długim rękawem oraz czarną czapkę tzw. bejsbolówkę.
Wszystkie osoby, które mają informacje na temat miejsca pobytu poszukiwanego proszone są o kontakt z policją pod nr. tel. kom. 723 656 482 lub 997 na terenie całego kraju. Policja zapewnia anonimowość. Na razie policja nie informuje, czy sprawca użył ostrej amunicji.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, kk