Spowodowała je nocna nawałnica.Trzeba było ewakuować kilkadziesiąt osób. Setki domów nadal nie mają prądu. Niektóre drogi wciąż są nieprzejezdne.
Woda na razie opada, ale synoptycy zapowiadają burze. Taka pogoda ma się utrzymać do niedzieli. Może spaść nawet 70 milimetrów wody.
Przed gwałtownymi ulewami ostrzegają synoptycy. Ich zdaniem, jeśli opady będą duże, to wzrost stanów w rzekach i potokach górskich do dwóch metrów może nastąpić w ciągu godziny.
Poszkodowani podczas nocnej nawałnicy na Dolnym Śląsku mogą liczyć na kilka tysięcy złotych zasiłku celowego. Należy zwrócić się po niego do najbliższego Ośrodka Pomocy Społecznej - mówi Edward Kostecki, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej w Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu.
Jak wyjaśnia, pracownicy przygotują dokumentację, która będzie podstawą do ubiegania się o zasiłek celowy, przeznaczony na podstawowe potrzeby. Nie ma on charakteru odszkodowania, ale jest pomocą doraźną.
W Olszynie zniszczenia oceniają trzy komisje. Na skutek zalania miasta ucierpiało około 3,5 tysiąca osób. Jak mówi wicewojewoda Ewa Mańkowska, jeśli burmistrz dostarczy do urzędu wojewódzkiego wnioski w poniedziałek, to niemal natychmiast ruszą wypłaty zasiłków.
Na zasiłki mogą też liczyć przedsiębiorcy, którzy stracili swoje firmy. W ich przypadku potrwa to nieco dłużej, bo też konieczne będą wyceny poniesionych strat.