Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Katarzyna Karaś 25.07.2012

Ukraina: już nikt nie odwiedzi Julii Tymoszenko

Służba Więzienna poinformowała, że była premier Ukrainy wykorzystała roczny limit wizyt. Julia Tymoszenko nie będzie mogła przyjmować już gości ani w szpitalu, ani w kolonii karnej w Charkowie.
Julia TymoszenkoJulia TymoszenkoPremier.gov.ru

Była premier Ukrainy wystąpiła o zgodę na widzenie z kierownikiem sztabu wyborczego opozycji Ołeksandrem Turczynowem i unijnym ambasadorem w Kijowie Jose Manuelem Pintu Teixeirą. Otrzymała jednak odpowiedź odmowną, w której zaznaczono, że wyczerpała już roczny limit widzeń. Skazany ma bowiem prawo do jednego krótkiego widzenia na miesiąc i jednego długiego raz na trzy miesiące. Według obliczeń Służby Więziennej, w ciągu ostatnich 2,5 miesiąca, odkąd Tymoszenko jest w szpitalu, miała ona 17 spotkań z członkami rodziny i innymi osobami, nie licząc jej obrońców.
Przedstawiciele ugrupowania byłej premier Ojczyzna twierdzą, że jest to kolejny element prześladowania Tymoszenko przez władze, a ostatnie widzenie, o którym mówi Służba Więzienna, miało miejsce 1 czerwca. Europejscy politycy, którzy odwiedzali skazaną, robili to nie jako członkowie rodziny - podkreślają przedstawiciele partii byłej premier.
W październiku Julia Tymoszenko została skazana na siedem lat więzienia za naruszenia proceduralne w czasie podpisywania umów gazowych z Rosją w 2009 roku. Wśród odwiedzających ją byli, między innymi, Aleksander Kwaśniewski i Paweł Kowal.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk