Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 30.07.2012

Ponad tysiąc interwencji, ranni. Polska po burzach

Przez centralną i północno-wschodnią Polskę przeszły gwałtowne wichury i burze. Na dwoje dzieci spadł konar, cztery osoby poraził piorun.
Zniszczenia po nawałnicy w miejscowości Lasków (woj. mazowieckie), 29 bm. Uszkodzone zostały dachy domów, wiatr zerwał również linie energetyczneZniszczenia po nawałnicy w miejscowości Lasków (woj. mazowieckie), 29 bm. Uszkodzone zostały dachy domów, wiatr zerwał również linie energetycznePAP/Paweł Supernak

Przez centralną i północno-wschodnią Polskę przeszły gwałtowne wichury i burze. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin strażacy w Polsce interweniowali ponad tysiąc razy, usuwając skutki burz, którym towarzyszyły silne wichury oraz intensywne opady deszczu.

Rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej starszy brygadier Paweł Frątczak powiedział IAR, że najczęściej strażacy interweniowali w województwach: warmińsko-mazurskim, podlaskim, mazowieckim, lubelskim, kujawsko-pomorskim i wielkopolskim.

Dwoje dzieci trafiło do szpitala w Ełku po tym, jak w czasie wichury spadł na nie konar drzewa. Dzieci szły ze swoją matką. 9-letni chłopiec jest w ciężkim stanie, jego 14-letnia siostra ma lżejsze obrażenia. Cztery osoby zostały ranne, w tym jedna ciężko, od uderzenia pioruna w miejscowości Turnawiec w powiecie kazimierskim w województwie świętokrzyskim.Jak poinformował Radio Kielce oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, poszkodowani to mężczyźni w wieku 24 i 43 lat oraz dwóch 60-latków. Podczas prac rolniczych ukryli się przed deszczem pod ciągnikiem, w który uderzył piorun. Mężczyźni z poparzeniami trafili do szpitala.

Podlaskie

26 uszkodzonych budynków, połamane drzewa, pozrywane linie energetyczne - to skutki popołudniowych nawałnic w Podlaskiem. Silny wiatr przeszedł też przez niektóre części Białegostoku. Na ulicach zalegają połamane gałęzie drzew, a przy jednej z budów wiatr wywrócił ogrodzenie na zaparkowane samochody. Największe straty wichura wyrządziła w powiecie siemiatyckim. Uszkodziła 7 domów. W tamtejszym starostwie utworzono sztab kryzysowy. Do Siemiatycz jedzie wojewoda podlaski Maciej Żywno. Spotka się z poszkodowanymi i będzie rozmawiał o tym, jak szybko pomóc w usuwaniu skutków gwałtownych burz. Wichura uszkodziła też 3 domy w powiecie monieckim, i po dwa w powiatach bielskim, suwalskim, wysokomazowieckim i łomżyńskim.

Mazury

Na Mazurach, na jeziorach Mamry, Śniardwy i Bełdany wywróciło się kilka jachtów. Nikomu ni się nie stało. Wiatr powalił w regionie ponad sto drzew, które na jakiś czas zatarasowały drogi w pasie od Olsztyna do Kętrzyna. Wszystkie drogi główne są przejezdne, strażacy usuwają przeszkody na bieżąco. Nadal mogą być problemy na bocznych drogach. Są też kłopoty z dostawami prądu. W gminie Dąbrówka koło Laskowa w województwie mazowieckim burza zerwała linie energetyczne i uszkodziła dachy domów. Od południa strażacy walczą z usuwanie skutków wichury. Niektóre budynki są w całości pozbawione dachów, obraduje sztab kryzysowy, który zdecyduje o formach pomocy dla poszkodowanych.

Wielkopolska

Ponad 150 interwencji podejmowali wielkopolscy strażacy po burzach, które w niedzielę przeszły nad regionem - poinformował Tomasz Wiśniewski z wielkopolskiej straży pożarnej. - 13 zgłoszeń dotyczyło uszkodzonych dachów. W miejscowości Żerniki silny wiatr porwał dach domu jednorodzinnego. Mieszkające tam osoby musiały szukać schronienia u rodziny - powiedział.

Silny wiatr był przyczyną licznych awarii prądu. Jak powiedziała rzeczniczka spółki Enea Operator Ewa Katulska, w trakcie całego weekendu ekipy naprawcze miały do usunięcia awarie ponad 20 linii energetycznych, oraz ok. 700 stacji transformatorowych. Najwięcej problemów z dostępem do prądu mieli mieszkańcy powiatów chodzieskiego i szamotulskiego. Ewa Katulska poinformowała, że większość awarii udało się już usunąć.

IAR/PAP