IAR / PAP
Agnieszka Kamińska
27.08.2012
Pożar, czyli zatarcie śladów wyłudzenia?
Pożar w Wólce Kosowskiej mógł być próbą zatarcia śladów wyłudzenia podatku VAT - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Właściciele stoisk w spalonej hali i z hal sąsiednich przyglądają się akcji strażaków. Trwa akcja dogaszania pożaru jaki wybuchł, 26 bm. rano w hali magazynowej w Wólce Kosowskiej. Ogień objął ok. 5 tys. metrów kwadratowych hali magazynowej. W jego gaszeniu uczestniczyło ponad 30 jednostek straży pożarnej. Nie ma informacji o poszkodowanychPAPRafał Guz
W sobotę rano w Wólce Kosowskiej koło Warszawy wybuchł pożar w hali magazynowej o powierzchni 10 tysięcy metrów kwadratowych. Spłonęła połowa budynku, a także towar, który się tam znajdował. Były to główne materiały tekstylne Nikt nie ucierpiał, ale straty sięgają kilku milionów złotych.
Według informacji "Rzeczpospolitej", policja bada różne hipotezy, dotyczące przyczyn pożaru - oprócz zwarcia instalacji elektrycznej, także możliwą chęć zatarcia śladów w sprawie wyłudzenia VAT.
Stołeczna Prokuratura Apelacyjna już ponad roku prowadzi śledztwo w takiej sprawie. Kilkanaście osób usłyszało w nim nie tylko zarzuty wyłudzenia VAT, ale też prania brudnych pieniędzy. Wśród podejrzanych są zarówno Wietnamczycy z Wólki Kosowskiej, jak i Polacy - czytamy w "Rzeczpospolitej".
IAR/agkm
Galeria: dzień na zdjęciach >>>