Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Artur Jaryczewski 31.08.2012

"This seat's taken". Obama odpowiada Clintowi

Na Facebook'u Baracka Obamy pojawiło się zdjęcie, które nawiązuje do wystąpienia Clinta Eastwooda na konwencji Republikanów.
This seats taken. Obama odpowiada ClintowiFacebook

Czytaj więcej o wyborach w USA >>>

Legendarny aktor i reżyser filmowy Clint Eastwood wystąpił na konwencji Partii Republikańskiej w Tampie na Florydzie, agitując za kandydaturą Mitta Romneya na prezydenta USA. Pojawienie się zdobywcy Oscara nie było niespodzianką - amerykańskie media donosiły o "tajemniczym mówcy" od dłuższego czasu. Portal townhal.com w poniedziałek informował, że to właśnie legenda Hoolywood wystąpi w Tampie. Niespodzianką okazał się jednak sam kontekst wystąpienia.

Eastwood na scenie pojawił się z krzesłem i przez ponad dziesięć minut rozmawiał z niewidzialnym „Barackiem Obamą”. Aktor w niekonwencjonalny sposób wypunktował obecnego prezydenta. - To my jesteśmy właścicielami tego kraju, nie politycy. Politycy są przez nas zatrudnieni. Jeżeli któryś z nich nie wykonuje swojej roboty, należy go zwolnić - mówił Eastwood.

Wystąpienie 82-letniego aktora wywołało falę komentarzy. Niektórzy publicyści byli w szoku - twierdząc, że to nieprofesjonalny, ale zarazem fenomenalny sposób agitacji. Słowa legendarnego reżysera nie przypadły do gustu Demokratom. Członkowie sztabu Baracka Obamy najpierw solidarnie skrytykowali Eastwooda na Twitterze, a później na profilu Facebookowym pojawiło się zdjęcie z dopiskiem: "To krzesło jest już zajęte".

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

aj