Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Katarzyna Karaś 04.09.2012

Lubin: policjant uratował dziecko przez telefon

Zastępca dyżurnego lubińskiej komendy telefonicznie poinstruował kobietę, w jaki sposób ma przeprowadzić resuscytację jej dziecka, które przestało oddychać.
Komisja Europejska apeluje do państw członkowskich, aby numer alarmowy 112 działał sprawniej.Komisja Europejska apeluje do państw członkowskich, aby numer alarmowy 112 działał sprawniej. policja.gov.pl

W nocy z 1 na 2 września do dyżurnego lubińskiej komendy zadzwoniła zapłakana, zdenerwowana kobieta, która krzycząc powiadomiła policjanta, że jej dziecko jest nieprzytomne. Dwuletni chłopczyk w stanie wysokiej gorączki przestał oddychać i był już cały siny.
Funkcjonariusz pełniący obowiązki zastępcy dyżurnego natychmiast zaczął instruować kobietę, w jaki sposób ma przeprowadzić resuscytację. Policjant instruował kobietę, jakie czynności powinna wykonać, aby dziecko odzyskało przytomność. W tym czasie zostało powiadomione pogotowie ratunkowe.

Po paru minutach rozmowy i wykonywania resuscytacji według instrukcji policjanta, dziecko zaczęło oddychać. Przybyło również na miejsce pogotowie, które udzieliło dalszej pomocy medycznej.

Zastępca dyżurnego, który prowadził rozmowę z matką dziecka, to 31-letni policjant z blisko siedmioletnim stażem pracy.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
policja.pl, kk