Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Artur Jaryczewski 04.09.2012

PiS doniesie na Tuska: nie dopełnił obowiązków

Donald Tusk nie przestrzegł obywateli przed działalnością Amber Gold, mimo iż otrzymał w tej sprawie notatkę ABW - twierdzi PiS i chce, by sprawą zajęli się śledczy.

Posłowie PiS odtworzyli fragment konferencji prasowej z 14 sierpnia, na której premier zapewniał, że odradzając synowi współpracę z prezesem Amber Gold Marcinem P. nie kierował się informacjami z tajnych źródeł na temat tej firmy. Premier powiedział wówczas, że nie "uzyskał ze strony służb państwowych żadnych informacji, których celem było ostrzeżenie jego syna". - W czasie, o którym rozmawiamy, a więc późną wiosną, wczesnym latem, żadna z informacji, jakie otrzymywałem, nie wykraczała poza to, o czym media informowały dość szeroko - mówił szef rządu.

Mariusz Błaszczak poinformował, że PiS przygotowuje zawiadomienie do prokuratora generalnego dotyczące artykułu 231 Kodeksu karnego, a więc "niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego, jakim jest prezes Rady Ministrów". Zdaniem Błaszczaka Tusk nie poinformował o swojej wiedzy opinii publicznej i "nie podjął działań, jakie powinien podjąć jako prezes Rady Ministrów".

W Sejmie w ubiegły czwartek podczas debaty nt. Amber Gold szef MSW Jacek Cichocki powiedział, że ABW 24 maja 2012 r. przygotowała niejawny materiał informacyjny, który przekazała do najważniejszych osób w kraju, w tym też do premiera. Materiał - jak mówił Cichocki - dotyczył działalności Amber Gold.

Agencja, według Cichockiego, informowała o swoich podejrzeniach wobec Amber Gold, "wskazując, że Amber Gold może opierać działalność na mechanizmie tzw. piramidy finansowej, a także, że środki z Amber Gold mogą być wyprowadzane, niezgodnie z zasadą funkcjonowania spółki, m.in. na działalność grupy OLT".

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP/aj