- Naszym obowiązkiem politycznym i moralnym, obowiązkiem wobec Polski, jest danie szansy zmiany każdemu politykowi. To wymaga stworzenia rządu pozaparlamentarnego – mówił prezes PiS, po czym oddał głos swojemu kandydatowi na premiera.
Gliński na konferencji PiS krótko wskazał cele „swojego rządu”: zastąpienie niesprawnego rządu pana Donalda Tuska rządem ekspertów. Sprawne, bieżące administrowanie krajem, przedstawienie wizji rozwojowej Polski i strategii reform długofalowych.
W swoim wystąpieniu krytykował rząd Tuska za "skłócenie narodu", "marnowanie szans", "propagandę medialną", "kolonizowanie wolności" i szereg innych niepowodzeń. Wskazywał na pilną potrzebę zmian, ponownego "nauczenia się marzyć".
Profesor Gliński wskazywał na potrzebę "szybkich, profesjonalnych decyzji", ale i "wspólnotową debatę". Powtarzał, że "jego rząd" będzie rządem ekspertów i zapowiadał, że ma "wiele konkretnych pomysłów programowych".
Gliński urodził się w 1954 roku w Warszawie. Pracuje w Zakładzie Społeczeństwa Obywatelskiego IFiS PAN; jest też kierownikiem Zakładu Socjologii Struktur Społecznych Instytutu Socjologii Uniwersytetu w Białymstoku.
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>
sg