Jak poinformowali prokuratorzy z Ankony, gdzie miało dojść do napadu, zatrzymani to 53-letni ekspert od bezpieczeństwa komputerowego i 38-letni pomocnik. Obaj byli wcześniej notowani, ale – jak podkreśliła prokuratura – nie mają powiązań z mafią. Oprócz nich do aresztu trafili b. szef komisariatu policji w Collemarino, w Ankonie, oraz sierżant karabinierów z tzw. brygady lotnej.
Ten drugi miał za zadanie zwerbować za pieniądze strażników oddziału Banca d’Italia w Ankonie, by uzyskać od nich hasła i dane nt. sieci informatycznej chroniącej bank. Wówczas rabusie mogliby złamać zabezpieczenia i w nocy przedostać się do skarbca. Planowali zabrać całą gotówkę i zastąpić ją fałszywkami, by zyskać dodatkowo na czasie.
Plan wyszedł na jaw w styczniu, gdy do swoich przełożonych zgłosił się jeden z karabinierów, opowiadając o próbie przekupstwa ze strony kolegi ze służby. Wówczas policja w Ankonie rozpoczęła śledztwo, które zakończyło się czterema aresztowaniami.
Wszystkim czterem grozi wieloletnie więzienie za korupcję, próbę wymuszenia, spisek i podżeganie do przestępstwa.
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg