Policja złapała podpalacza warszawskiej tęczy

- Zatrzymanego mężczyznę rozpoznali świadkowie. Został rozpoznany jako podpalający tę instalację. Nie wiadomo, czemu to zrobił. Nie został jeszcze przesłuchany, bo przebywa w izbie wytrzeźwień - w chwili zatrzymania miał 2 promille alkoholu we krwi – poinformowała Komenda Stołeczna.

Według relacji świadków w podpaleniu uczestniczyła więcej niż jedna osoba. Straż pożarna, która ma swoją siedzibę kilkaset metrów dalej, szybko ugasiła pożar, ale konstrukcja z metalu i kwiatów zdążyła spłonąć w połowie. – Prowadzimy postępowanie – to jedyny komentarz, jakim policja odpowiada na informacje o więcej niż jednym podpalaczu.

Kolorowa tęcza złożona z 16 tysięcy sztucznych kwiatów powstała w czerwcu autorstwa Julity Wójcik. Około tysiąca wolontariuszy pomagało stworzyć kwiaty do instalacji. Artystka zapowiedziała odbudowanie spalonego pomnika tolerancji i otwartości.

Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg