Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Chodurski 17.10.2012

Gwałtowny wzrost liczby ubogich w Polsce

W Polsce w ostatnim roku o 300 tysięcy wzrosła liczba osób żyjących w skrajnym ubóstwie - wynika z danych GUS.
Gwałtowny wzrost liczby ubogich w PolsceGlow Images/East News

Według definicji skrajne ubóstwo oznacza niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb, jak wyżywienie, odzież i opłaty za bieżące rachunki. Obecnie w takiej sytuacji jest ponad dwa i poł miliona ludzi. W środę przypada międzynarodowy dzień walki z ubóstwem i wykluczeniem społecznym.

Profesor Ryszard Szarfenberg z Instytutu Polityki Społecznej Uniwersytetu Warszawskiego, który przedstawił dane na temat biedy w Polsce, podkreśla, że grupą osób najbardziej zagrożonych ubóstwem są dzieci. W ocenie naukowca jest to ważny argument za prowadzeniem zdecydowanej polityki walki z ubóstwem skrajnym, bo jeżeli nie pomożemy w odpowiednim czasie tym rodzinom, to później jako społeczeństwo możemy zapłacić więcej. "Jeżeli człowiek z ubogiej rodziny zdobywa wykształcenie, pozycję na rynku pracy , płaci podatki - to jest to sama korzyść dla społeczeństwa " - powiedział profesor Ryszard Szarfenberg.
Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak podkreśla, że problem ubóstwa dziecka w rodzinie najczęściej dotyczy rodzin wielodzietnych, mających trójkę i więcej dzieci. "Jak pokazują badania - od trzeciego dzieci i z każdym następnym zubożenie rodziny jest większe i problemy z utrzymaniem dziecka i zabezpieczeniem jego podstawowych potrzeb są większe. Może dziś nie mówimy o potrzebach dotyczących jedzenia, ale o wypoczynku, udziału w kulturze edukacji - to co składa się na prawidłowe funkcjonowanie dziecka w społeczeństwie" powiedział rzecznik. Marek Michalak zaznacza, że bardzo ważne jest zapewnienie równych szans dobrego rozwoju wszystkim dzieciom,. W ocenie rzecznika nie jest to trudne do zorganizowania, jeżeli uboższe dzieci stygmatyzowane z powodu gorszej sytuacji materialnej, nie będą musiały rezygnować z wycieczek, wyjść do teatru i innych wydarzeń organizowanych w szkole i ich społeczności.

Profesor Ryszard Szarfenberg uważa, że w Polsce nie ma odpowiedniej polityki społecznej nastawionej na przeciwdziałanie skrajnemu ubóstwu, natomiast zwraca się głównie uwagę na poprawę wskaźników gospodarczych i demograficznych , co nie przekłada się bezpośrednio na zmniejszanie obszarów ubóstwa. W jego ocenie przeciwdziałanie ubóstwu to zobowiązanie państwa i samorządów - ale też tej części społeczeństwa, której lepiej się wiedzie. " Jeżeli przejmujemy się ubóstwem i widzimy, że samorządy i państwo są zbyt skąpe to wesprzyjmy instytucje publiczne w wykonaniu ich obowiązków. Generalnie to jest obowiązek całego społeczeństwa - uważa naukowiec z Uniwersytetu Warszawskiego.