Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Tomasz Jaremczak 22.10.2012

Warszawa: ostrzelano budynek przedszkola

Ślady po śrucie są m.in. w oknach oraz drzwiach budynku przy ul. Czumy na Bemowie.
Warszawa: ostrzelano budynek przedszkolaGlow Images/East News

Na razie nie wiadomo, kto i kiedy strzelał. Pracownicy przedszkola zauważyli ślady w zeszłym tygodniu. Zgłosili sprawę na policję. Jednak dopiero na poniedziałek wyznaczono termin złożenia zeznań przez dyrektorkę placówki.

- Niestety policja nie stanęła na wysokości zadania - krytykuje w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" burmistrz Bemowa Jarosław Dąbrowski. Jego zdaniem mundurowi zlekceważyli sprawę.

Policjanci zaprzeczają. - Pierwsze zgłoszenie dostaliśmy w czwartek ok. godz. 12.30. Na miejsce natychmiast pojechał patrol policji - powiedział asp. Mariusz Mrozek, rzecznik komendy stołecznej.

Na miejscu potwierdzili, że szyby są uszkodzone. Dyrektorkę przedszkola poinformowali, że ekipa dochodzeniowa przyjedzie później. Miała im odpowiedzieć, że nawet jeśli przedszkole będzie już zamknięte, to na pewno będzie stróż. Gdy ok. 18 ekipa dotarła na ul. Czumy, w przedszkolu nikogo nie było.
W piątek policjanci zadzwonili do dyrektorki, ale nie miała podobno czasu przyjechać na komisariat. Umówili się więc na poniedziałek, na 8.30. - Pani dyrektor dotarła o godz. 8.50 i powiedziała, że nie ma czasu składać zeznań, bo musi jechać na 9 do urzędu - dodaje asp. Mrozek. Niedługo potem urzędnicy mieli zaczęli obdzwaniać dziennikarzy, informując o postawie policji.
Ostatecznie dyrektorka złożyła zeznania. Nie była stanie określić, kiedy mogło dojść do zdarzenia.

Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Policja zapewnia, że szuka osoby, która strzelała z wiatrówki. Burmistrz dzielnicy oddelegował pracowników urzędu, którzy będą pełnić straż obywatelską przed przedszkolem. Natomiast dzieci przeniesiono do sal, które są po tej stronie budynku.

Gazeta Wyborcza/polskieradio.pl, tj