Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Szymon Gebert 24.10.2012

Były ochroniarz Kuczmy zatrzymany na lotnisku

Ukraińska SB zatrzymała na kijowskim lotnisku Mykołę Melnyczenkę, człowieka który ujawnił nagrania wskazujące na Leonida Kuczmę jako zleceniodawcę zabójstwa Georgija Gongadze.
Tablica pamiątkowa na domu G. GongadzegoTablica pamiątkowa na domu G. GongadzegoWikipedia/Elya

Melnyczenko przez ostatnie dwa lata ukrywał się za granicą. W międzyczasie wydano za nim list gończy, który zrealizował się w Kijowie, gdy wylądował samolot z Nowego Jorku z nim na pokładzie.

Melnyczenko jest kluczową postacią dla rozwikłania tajemnicy morderstwa Georgija Gongadze. Gongadze był dziennikarzem „Ukraińskiej Prawdy” zajmującym się korupcją w rządzie, gdy we wrześniu 2000 roku zaginął. Dwa miesiące później jego ciało pozbawione głowy znaleziono w podstołecznym lesie. Krajem rządził wówczas dyktatorski prezydent Leonid Kuczma, którego obaliła dopiero Pomarańczowa Rewolucja pięć lat później i to on miał być zleceniodawcą zabójstwa.

W 2011 roku Melnyczenko, wówczas jeden z ochroniarzy prezydenta Kuczmy, opublikował nagrania na których Kuczma wściekły mówi o „pozbyciu się” Gongadzego. Prokuratura uznała taśmy za dostateczny powód, by wszcząć przeciwko byłemu prezydentowi śledztwo. Ostatecznie sąd uznał, że nagrania wykonano bezprawnie, anulował śledztwo, a prokuratura wszczęła dochodzenie przeciwko Melnyczence.

Do zamordowania Gongadzego przyznał się były generał MSW Ołeksij Pukacz. Został on zatrzymany w lipcu 2009 roku, po sześciu latach poszukiwań. Tuż po aresztowaniu wskazał miejsce, gdzie ukryto głowę Gongadzego. Obecnie toczy się proces Pukacza, którego oskarżono o umyślne zabójstwo dziennikarza. Były generał MSW zeznaje, że zabójstwo zlecił Kuczma, który był prezydentem Ukrainy w latach 1994-2005.

Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

sg