Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Chodurski 27.10.2012

Gwałtowne opady śniegu sparaliżowały Czechy

Obfite opady śniegu spowodowały w sobotę poważne zakłócenia w komunikacji drogowej w północnej, zachodniej i środkowej części kraju.
Gwałtowne opady śniegu sparaliżowały CzechyPAP/EPA/PATRICK SEEGER

Najtrudniejsza sytuacja panuje w krajach (województwach): libereckim, usteckim i karlovarskim przy granicach z Polską i z Niemcami. Doszło do wielu wypadków. Górskie odcinki blokują TIR-y, które na letnich oponach nie mogą pokonać stromych podjazdów.
Ciężarówki zablokowały połączenie drogowe D-8 w województwie usteckim od Litomierzyc do Niemiec, na odcinku między Rzehlovicami i Krasnym Lesem. Nieprzejezdna jest droga nr 10 w północnych Czechach prowadząca z Pragi do Polski w pobliżu ośrodka turystycznego w Harrachovie. Śnieg zasypuje miasto Jesenik na północnym wschodzie kraju.
Komplikacje dotyczą przede wszystkim rejonów górskich. Śnieżyce wystąpiły w górskich rejonach Czech, wzdłuż granic z Niemcami, Polską i Słowacją. Jest bardzo ślisko. Oblodzone drogi pokryła kilkucentymetrowa warstwa świeżego, marznącego śniegu.
Już w nocy z piątku na sobotę na pograniczu czesko-niemieckim wystąpiły burze śnieżne. Czesko-niemieckie przejście graniczne pod Chomutowem zablokowały grzęznące w śniegu TIR-y. Nieprzejezdne są drogi lokalne. Na wielu odcinkach tworzą się długie korki.
Śnieg pada również w Pradze. Opady mokrego śniegu łamią gałęzie drzew, z których nie spadły jeszcze liście.
"Nie pamiętam takiego ataku zimy pod koniec października. Zamiecie utrudniają jazdę kierowcom po drogach położonych powyżej 600 metrów. Aktualna pogoda odpowiada warunkom zimowym w styczniu czy w lutym. Wyjazd na drogi, w samochodach na letnich oponach, jest równoznaczny z samobójstwem. W góry nie odważyłbym się wyjechać nawet na oponach zimowych" - ostrzega meteorolog Rudolf Kovarik.
Intensywne opady śniegu występują również w północnej i środkowej Słowacji. Na międzynarodowych trasach komunikacyjnych utrzymuje się kilkucentymetrowa warstwa marznącego śniegu. Na Węgrzech i w Austrii od wysokości 500 metrów pada na razie deszcz i deszcz ze śniegiem, ale już w nocy z soboty na niedzielę ma spaść około 15 cm śniegu. Pogoda ma poprawić się dopiero w czwartek.

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>