Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 02.11.2012

Kaczyński: to są emocje funkcjonujące w mediach

- Ja nie dowiedziałem się w ostatnich dniach niczego szczególnie ważnego, o czym przedtem nie wiedziałem - stwierdził prezes PiS.
Kaczyński: to są emocje funkcjonujące w mediachPoznaniak/Wikimedia Commons/CC

Jarosław Kaczyński złożył wieniec z białych i czerwonych kwiatów na grobie Lecha i Marii Kaczyńskich w krypcie Katedry na Wawelu. Wizyta miała charakter prywatny. Polityk przyjechał po zamknięciu bram Wzgórza Wawelskiego w towarzystwie małopolskich posłów PiS. Kaczyński wziął udział we mszy świętej w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej.
Prezes PiS powiedział dziennikarzom, że przyjeżdża na Wawel kilkanaście razy w roku, każdego 18. dnia miesiąca, w dzień zaduszny oraz w święta. - Dzisiejszy dzień z tego punktu widzenia jest jednym z wielu, ale jest też szczególny, bo poświęcony pamięci tych, którzy odeszli. Tego dnia wszyscy, ja też, pamiętam nie tylko o tych, którzy są mi najbliżsi, o świętej pamięci bracie i bratowej, ale także o innych - powiedział Kaczyński.
W krypcie, w której znajduje się sarkofag Lecha i Marii Kaczyńskich, we wrześniu 2010 roku odsłonięta została tablica ku czci ofiar katastrofy, z nazwiskami wszystkich, którzy zginęli pod Smoleńskiem. Rano kwiaty przy grobowcu swoich rodziców złożyła Marta Kaczyńska.
- Dla mnie te emocje trwają przez wszystkie dni w roku. Ja nie dowiedziałem się w ostatnich dniach niczego szczególnie ważnego, o czym przedtem nie wiedziałem. To są raczej emocje funkcjonujące w mediach i w tej części społeczeństwa, która nie zna pewnych faktów. Dla mnie to po prostu dni pamięci, szczególnej pamięci o wydarzeniach, o osobach, o których utracie pamiętam każdego dnia - dodał prezes PiS.
Zobacz serwis specjalny - Smoleńsk 2010>>>
"Rzeczpospolita" podała we wtorek, że w szczątkach tupolewa znaleziono ślady trotylu i nitrogliceryny. Według gazety grupa polskich śledczych, która niedawno przez miesiąc ponownie badała wrak na terytorium Rosji, znalazła na szczątkach samolotu liczne ślady materiałów wybuchowych.
Po południu - po konferencji prasowej szefa Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie płk. Ireneusza Szeląga, który zdementował doniesienia "Rz" - gazeta oświadczyła, że się pomyliła, pisząc o trotylu i nitroglicerynie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk