To reakcja Platformy na postulaty Prawa i Sprawiedliwości.
Posłowie PiS-u chcą poznać całość porozumienia pomiędzy Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem, a rosyjską spółką w sprawie obniżki cen gazu. Jak podkreślają, wynegocjowana cena, nawet jeśli będzie niższa o 15 procent i tak jest wyższa od tej, którą płacą inni odbiorcy europejscy.
Poseł PO Mariusz Witczak mówił na konferencji prasowej, że "lawina krytyki ze strony PiS-u po ogłoszeniu obniżki cen gazu jest zupełnie nieuzasadniona". Jego zdaniem, Prawo i Sprawiedliwośc "jest ostatnią partią", która powinna zabierać głos w tej sprawie, gdyż, jak utrzymuje Witczak "minister Jasiński (min.skarbu w rządzie PiS) tak negocjował w 2006 roku(...), że kupowaliśmy w rezultacie gaz po zawyżonej cenie".
Zdaniem innego posła PO Andrzeja Halickiego "PiS po raz kolejny szuka dziury w całym". Halicki przyznał zarazem, że Platforma nie organizowałaby swojej konferencji na temat cen gazu, "gdyby Prawo i Sprawiedliwość nie zorganizował swojej".
W wyniku negocjacji między stroną polską a rosyjską, od przyszłego roku Polska będzie kupować tańszy gaz od Rosji. Tym samym Polska wycofa Sprawę z Trybunału Arbitrażowego, który miał rozstrzygnąć, czy Rosja stosuje nieuczciwe praktyki w handlu gazem.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>