Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Katarzyna Karaś 09.11.2012

PiS chce znać kulisy prywatyzacji "Rzeczpospolitej"

Politycy tej partii sugerują, że prywatyzacja dziennika mogła mieć drugie dno i ujawniają, że wydawca "Rz" Grzegorz Hajdarowicz jest dobrym znajomym rzecznika rządu Pawła Grasia.
PiS chce znać kulisy prywatyzacji Rzeczpospolitej

Marcin Mastalerek z PiS chce wyjaśnienia okoliczności prywatyzacji "Rzeczpospolitej" i sugeruje, że mogło dojść do "transakcji wiązanej" między wydawcą tego dziennika Grzegorzem Hajdarowiczem i rzecznikiem rządu Pawłem Grasiem. Mastalerek podkreśla, że wydawca "Rz" jest od lat dobrym znajomym rzecznika rządu.
W październiku 2011 roku, po wyborach do Sejmu, Grzegorz Hajdarowicz odkupił udziały w "Rzeczpospolitej" od Skarbu Państwa. Mastalerek pyta, czy "niepisaną zasadą w tej umowie była zasada, że właściciel "Rz" będzie informował rzecznika rządu o publikacjach niewygodnych dla gabinetu Donalda Tuska".
PiS chce w tej sprawie zwołania nadzwyczajnego posiedzenia sejmowej Komisji Skarbu. Według posła Dawida Jackiewicza, miałaby ona również wyjaśnić inną transakcję z udziałem Grzegorza Hajdarowicza. Chodzi o sprzedaż Przedsiębiorstwa Wydawniczego "Rzeczpospolita" jednej ze spółek Hajdarowicza, NFI Jupiter, zadłużonej na ok. 60 mln zł.
Rzecznik rządu Paweł Graś zapewnia, że "nigdy nie zajmował się żadną prywatyzacją". Jego zdaniem, PiS przedstawiając swoje pytania w sprawie jego znajomości z Hajdarowiczem "przykrywa swoją przedwczesną reakcję na artykuł w "Rzeczpospolitej" o trotylu na pokładzie prezydenckiego samolotu". Graś jest zdania, że partia Jarosława Kaczyńskiego dąży do tego, by opinia publiczna zapomniała o słowach polityków PiS o "haniebnej zbrodni" po publikacji artykułu.
Rzecznik rządu przyznał już wcześniej, że w noc poprzedzającą opublikowanie artykułu "Trotyl we wraku Tupolewa" spotkał się z wydawcą "Rzeczpospolitej" Grzegorzem Hajdarowiczem, który poinformował go o planowanej publikacji.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, kk