Z kolei, Izrael zapowiedział, że to nie koniec ataków na terytorium Strefy Gazy. Jak informuje gazeta "Haaretz", zabicie al-Jabarego było częścią operacji izraelskiej armii, w wyniku której zaatakowano 20 obiektów. Dziennik "Haaretz" podaje również, że z obszaru Strefy Gazy wystrzelono pociski w kierunku Aszkelonu.
Jeden z głównych dowódców Hamasu zginął podczas ostrzału izraelskiej armii w Gazie. Ahmed Al-Jabari przebywał w zaatakowanym samochodzie razem z inną osobą.
Izraelscy wojskowi powiedzieli, że rozpoczęli w Strefie Gazy zakrojoną na dużą skalę operację przeciwko infrastrukturze organizacji terrorystycznych i ich aktywistom. Według Izraela jest to reakcja na ostrzał południa kraju pociskami rakietowymi ze Strefy Gazy.
- Armia Izraela rozpoczęła kampanię na dużą skalę przeciw obiektom organizacji terrorystycznych (...) w Strefie Gazy, przede wszystkim przeciw Hamasowi i Islamskiemu Dżihadowi - głosi izraelskie oświadczenie.
to