Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Szymon Gebert 17.11.2012

Analityk INP: wybór Piechocińskiego zaskakujący

Tak o wyborze Janusza Piechocińskiego na funkcję prezesa PSL mówi Bartłomiej Biskup z Instytutu Nauk Politycznych.
Janusz Piechociński i Waldemar PawlakJanusz Piechociński i Waldemar PawlakPAP/Jacek Turczyk
Posłuchaj
  • Bartłomiej Biskup
  • Bartłomiej Biskup

Jego zdaniem, Piechciński wykonał dobrą pracę u podstaw, a Waldemarowi Pawlakowi zaszkodziły ostatnie afery w PSL. Bartłomiej Biskup przypomniał, że Janusz Piechociński często kandydował na prezesa PSL, ale nigdy nie udało mu się zebrać dostatecznego poparcia.

- Widać, że wykonał bardzo dobrą pracę u podstaw. On rzeczywiście zapowiadał, że będzie jeździł po kraju i przekonywał i chyba tak rzeczywiście zrobił - podkreśla. Bartłomiej Biskup jest zdania, że Pawlakowi zaszkodziły też ostatnie afery w PSL. Zdaniem politologa, Janusz Piechociński w sposób naturalny zastąpi Waldemara Pawlaka na fotelu wicepremiera. Podkreśla jednak, że Donald Tusk może, ale nie musi powołać go na tę funkcję.

- Może negocjować, może zaproponować jakieś inne ministerstwa, może dokonać przy tym jakiejś małej rekonstrukcji rządu - powiedział IAR Bartłomiej Biskup. . Politolog uważa, że Waldemar Pawlak nie miał innego wyjścia - musiał podjąć decyzję o rezygnacji z funkcji wicepremiera. W jego opinii, w ślad za zmianą prezesa PSL będą przetasowania, głównie na stanowiskach stanowiskach sekretarzy i podsekretarzy stanu. Nie będą to jednak duże zmiany, bo - jak podkreśla politolog - dużej przewagi Piechociński nie miał.

Na kongresie ludowców Janusz Piechociński dostał 547 głosów, jego kontrkandydat i dotychczasowy prezes PSL Waldemar Pawlak 530. Waldemar Pawlak kierował PSL-em w latach 1991-1997 oraz 2005-2012.