Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 21.11.2012

Klienci przegrywali, więc wyłączono automaty

- Nie mogłam znieść widoku ludzi, którzy się rujnowali - powiedziała właściciela baru w mieście Cremona w północnych Włoszech, Monica Pavesi.
Klienci przegrywali, więc wyłączono automatyAnxiety35/Wikimedia Commons/CC

Właścicielka lokalu odłączyła automaty, mimo że cieszyły się one ogromną popularnością klientów i przynosiły znaczne dochody - miesięcznie ok. 3 tys. euro.
Władze Cremony, które od dłuższego czasu prowadzą walkę z hazardem, postanowiły docenić postawę Pavesi przyznając jej specjalną nagrodę. - Wykazała się odważnym gestem, który może być wzorem dla innych - stwierdził burmistrz Carlo Malvezzi.
Hazard stał się prawdziwą plagą we Włoszech, a w walkę z nim zaangażowało się m.in. ministerstwo zdrowia. - Uzależnienie od gier to choroba, którą należy traktować poważnie - mówił na wiosnę minister zdrowia Renato Balduzzi.
Według statystyk z 2011 roku, każdy mieszkaniec Włoch przeznaczył średnio na gry ponad tysiąc euro. W zeszłym roku wpływy z hazardu osiągnęły w tym kraju rekordową sumę blisko 80 mld euro, czyli o jedną czwartą więcej niż w 2010.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk