Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Artur Jaryczewski 03.12.2012

Tusk traci cierpliwość? Mocne słowa premiera

- Być w rządzie to znaczy za coś odpowiadać - mówi premier Donald Tusk przed spotkaniem z prezesem PSL Januszem Piechocińskim.
Premier Donald TuskPremier Donald Tuskplatforma.org

Premier Tusk przekonywał na konferencji prasowej, że doświadczenie jego i jego poprzedników wskazuje na to, że obecność w rządzie powinna wiązać się z odpowiedzialnością za część jego prac. Szef rządu odniósł się w ten sposób do możliwości objęcia przez Janusza Piechocińskiego wyłącznie stanowiska wicepremiera bez obejmowania stanowiska ministra gospodarki.

W sobotę Naczelny Komitet Wykonawczy upoważnił Piechocińskiego do wejścia do rządu i rozmów z przewodniczącym koalicyjnej Platformy Obywatelskiej Donaldem Tuskiem. Piechociński ma zastąpić w rządzie Waldemara Pawlaka, który ustąpił ze stanowisk wicepremiera i ministra gospodarki po przegranej z Piechocińskim w wyborach na prezesa PSL.

Znamy plany PSL! Piechociński będzie w rządzie >>>

W mediach pojawiały się sugestie, że Piechociński mógłby objąć jedynie stanowisko wicepremiera i być w rządzie ministrem bez teki. Wówczas ministrem gospodarki miałby być kto inny. Poniedziałkowa wypowiedź premiera świadczy o tym, że sceptycznie podchodzi on do tego scenariusza.

Donald Tusk z Januszem Piechocińskim spotka się w poniedziałek o godzinie 18.00.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR/aj