Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Szymon Gebert 03.12.2012

"Ktoś w Rosji uprawia antypolską propagandę"

Chodzi o niedawne publikacje rosyjskich dziennikarzy oskarżających Polaków o zbezczeszczenie zwłok żołnierzy Armii Czerwonej.
Rządowa gazeta jest zaskoczona polskimi zapowiedziami wzmocnienia siły obronnej na naszej wschodniej granicyRządowa gazeta jest zaskoczona polskimi zapowiedziami wzmocnienia siły obronnej na naszej wschodniej granicy Wikipedia/Dmitry Azovtsev

Do zbezczeszczenia miało dojść w 1953 roku w trakcie ekshumacji czerwonoarmistów na cmentarzu w Kostrzynie nad Odrą. Rosyjskie media uznały, że była ona przeprowadzona w „barbarzyński” sposób.

Tymczasem profesor Wojciech Materski z polsko-rosyjskiej Grupy do Spraw Trudnych twierdzi, że Rosjanie powinni mieć pretensje sami do siebie. W opinii eksperta, w tamtym okresie żadna ekshumacja zwłok czerwonoarmistów nie mogła odbywać się bez nadzoru funkcjonariuszy Związku Radzieckiego. W opinii Materskiego, ktoś świadomie uprawia propagandę, która szkodzi odbudowie kontaktów Warszawy z Moskwą.

Inny ekspert z Grupy do Spraw Trudnych profesor Włodzimierz Marciniak nazywa publikacje rosyjskich mediów „fantastyką propagandową”. Według naukowca, może chodzić o stworzenie wrażenia rzekomej równowagi w zakresie popełnionych zbrodni. Ekspert stanowczo twierdzi, że w ogólnym rozrachunku historycznym stosunków polsko-rosyjskich takiej równowagi nie ma.

Według rosyjskich dziennikarzy, sprawa jest tak bulwersująca, że zajęło się jej wyjaśnieniem MSZ.

''