Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 04.12.2012

76 razy złamała zakaz zbliżania się do byłego chłopaka

Elbląska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 20-letniej Annie L., która nachodziła byłego chłopaka.
76 razy złamała zakaz zbliżania się do byłego chłopakapolicja.gov.pl

- Prowadziliśmy w tej sprawie postępowanie i nie mogliśmy skończyć, bo co sformułowaliśmy zarzuty dla tej pani, to ona znowu szła do ukochanego i zachowywała się tak, że musieliśmy rozszerzać zarzuty. Proszę sobie wyobrazić, ile to trwało, gdy od lipca do teraz, ona naruszyła sądowy zakaz zbliżania się do byłego chłopaka na mniej niż 50 metrów aż 76 razy - powiedziała rzecznik elbląskiej prokuratury rejonowej Jolanta Rudzińska.

20-letnia Anna L. była partnerką 18-latka. Gdy chłopak z nią zerwał zaczęła wystawać pod jego oknem. Krzyczała i rzucała jabłkami w szyby. - W lipcu za naruszanie miru domowego, dziewczyna stanęła przed sądem, a ten warunkowo umorzył postępowanie, zastrzegając jednak, że nie może ona zbliżać się do chłopaka na bliżej niż 50 metrów - wyjaśniła Rudzińska.
Ponieważ dziewczyna nadal nękała chłopaka, prokuratura dwukrotnie próbowała ją aresztować. Sąd odmawiał jednak zastosowania tego środka, argumentując, że zachowanie dziewczyny nie stanowi zagrożenia dla życia i zdrowia jej byłego chłopaka. - W tej sytuacji mogliśmy jedynie prowadzić postępowanie o łamanie sądowego zakazu i kolejne naruszania miru domowego. Jednak z powodu zachowania tej pani, nie mogliśmy tego postępowania zakończyć - dodała Rudzińska.
- W pewnym momencie sądziliśmy, że może ma ona kłopoty psychiczne, ale zbadali ją biegli i stwierdzili, że jest poczytalna. Ta pani po prostu uważa, że skoro kocha, to ma prawo do manifestowania, demonstrowania swoich uczuć - powiedziała Rudzińska.
20-latka jest zaoczną studentką, za nękanie 18-latka grożą jej trzy lata więzienia. Elbląski sąd jeszcze nie wyznaczył terminu rozprawy.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk