Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Szymon Gebert 07.12.2012

Holandia i Niemcy wyślą do Turcji Patrioty i żołnierzy

Rządy obu państw zapowiedziały pomoc Turcji, która jest sporadycznie ostrzeliwana z terytorium Syrii. Ostatnie doniesienia wywiadu grożą, że tamtejszy reżim może użyć broni chemicznej.

Holenderski rząd zapowiedział wysłanie na granicę turecko-syryjską dwóch baterii systemu przeciwrakietowego. Ich obsługą zajmować się będzie kilkuset żołnierzy, prawdopodobnie około 300.

Także niemiecki rząd zapowiedział, że Bundeswehra weźmie udział w tej NATO-wskiej misji. Maksymalnie niemiecki kontyngent będzie liczył do 400 żołnierzy. Mandat obejmuje również zaangażowanie samolotów systemu AWACS, które stacjonują w regionie. Decyzję o wysłaniu niemieckich sił do Turcji musi jeszcze zaakceptować Bundestag.

Decyzję w sprawię zaangażowania się NATO w obronę terytorium Turcji podjęto w Brukseli we wtorek podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych, w tym Radosława Sikorskiego. Turcja wystąpiła do Sojuszu o dodatkową ochronę w obliczu ostrzału, z którym borykają się mieszkańcy pasa przygranicznego.

Jak się przypuszcza, walczący od ponad półtora roku z rewoltą reżim syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada ma kilkaset rakiet balistycznych, zdolnych przenosić chemiczne głowice bojowe.

Wystrzelone z Syrii pociski artyleryjskie zabiły dotąd w Turcji pięć osób.