Udaremniona próba zamachu na dworcu w Bonn

Ładunek znajdował się w torbie pozostawionej na peronie dworca w Bonn. Z nieoficjalnych informacji mediów wynika, że był bardzo silny, a ewentualny wybuch miałaby tragiczne skutki.
Wciąż nie ma jednak potwierdzenia czy ładunek miał zapalnik i czy rzeczywiście mógł eksplodować. Już wczoraj niemiecka policja zatrzymała dwóch mężczyzn, powiązanych ze środowiskiem radykalnych islamistów. Trop okazał się jednak fałszywy. Po kilku godzinach obaj zostali zwolnieni. Policja przygotowała tymczasem portret pamięciowy mężczyzny, który zostawił torbę na peronie. Poszukiwania trwają.
Ładunek na dworcu w Bonn wywołał w Niemczech duże zaniepokojenie. Sprawa przypomina nieudaną próbę zamachu w Kolonii w 2006 roku. W dwóch pociągach znaleziono wówczas dwie bomby, które nie wybuchły tylko dlatego, że zostały źle wykonane.