Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Artur Jaryczewski 14.12.2012

Cisza przed burzą? Egipt czeka na referendum

Egipska opozycja zapowiada na piątek kolejne protesty przeciwko kontrowersyjnemu projektowi konstytucji. W sobotę, Egipcjanie mają w referendum zdecydować o losie ustawy zasadniczej.
KairKairWojciech Cegielski/PR
Galeria Posłuchaj
  • Korespondencja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
Czytaj także

Miniona noc w Kairze była najspokojniejszą od czasu, gdy trzy tygodnie temu opozycja po raz pierwszy wyszła na ulice. Jak relacjonuje specjalny wysłannik Polskiego Radia do Kairu Wojciech Cegielski, ulica przed pałacem prezydenckim, która była w ostatnich dniach centrum protestów, wyraźnie opustoszała. Na miejscu pozostało jedynie kilkudziesięciu przeciwników prezydenta Mohammeda Mursiego oraz sprzedawcy herbaty. - My się nie poddamy. Jest nas tu coraz mniej, ale będziemy walczyć. Nie po to obaliliśmy Hosniego Mubaraka, żeby teraz mieć nowego dyktatora - mówi jeden z manifestantów, Mohammad.

Przed pałacem prezydenckim jest spokojnie, ale wciąż stoją czołgi, a dostępu do budynku bronią betonowe zapory i zasieki. Na miejsce przychodzi jednak coraz więcej gapiów, którzy często robią sobie zdjęcia na tle czołgów, a nawet z żołnierzami. O tym, jakie w tym miejscu panowały emocje może świadczyć graffiti na okalającym pałac murze. Oprócz haseł, również tych wulgarnych, pod adresem prezydenta, można zobaczyć podobizny Mohammeda Mursiego z domalowanymi uszami, rogami, a nawet z mackami ośmiornicy.

Forsowana przez Bractwo Muzułmańskie nowa konstytucja nie podoba się świeckiej opozycji, bo jej zdaniem, za bardzo oparta jest na islamskim prawie religijnym i nadaje prezydentowi zbyt duże uprawnienia.

''IAR/aj