Prezes PiS ostrzegł przed zmianami w prawie karnym, które nazwał "kolejnym wielkim prezentem dla środowisk przestępczych". Jarosław Kaczyński dodał, że wielkim zagrożeniem jest instytucja poddania się karze, która po zmianach ma dotyczyć także zbrodni. Przypomniał, że w niedawnym procesie Bogusław Bagsik w sprawie dotyczącej 33 mln złotych jest gotów poddać się karze 2 lat więzienia w zawieszeniu. Według Kaczyńskiego propozycje zmian w prawie pozwolą przestępcom planować działania i karę, która w przypadku wpadki może ich spotkać.
Kaczyński mówił też o zagrożeniu dla wspólnoty narodowej. Podkreślił, że Sejm odmówił uczczenia 150. rocznicy powstania styczniowego, która przypada w przyszłym roku. Zapowiedział, że PiS będzie organizowało obchody tej rocznicy.
Lider Prawa i Sprawiedliwości wspomniał też o stosunku władz do sprawy smoleńskiej i rosnącym bezrobociu, stwierdzając, że oprócz 2 milionów bezrobotnych, są jeszcze 2 miliony emigrantów i milion ukrytych bezrobotnych na wsi oraz kilkaset tysięcy niezarejestrowanych. To jest dramat naszego narodu - dodał. Z tych przyczyn "zadaniem narodowym" jest "doprowadzenie do jak najszybszego odsunięcia tej władzy" - mówił Jarosław Kaczyński.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
IAR/aj