Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Jaremczak 15.12.2012

Egipt: przedłużono głosowanie w referendum

Chętnych do oddania głosu ws. nowej konstytucji było aż tylu, że musieli stać w długich kolejkach.
Kolejka do jednego z lokali wyborczych w KairzeKolejka do jednego z lokali wyborczych w KairzePAP/EPA/ANDRE PAIN
Galeria Posłuchaj
  • Relacja Wojciecha Cegielskiego, IAR
Czytaj także

Zgodnie z decyzją komisji wyborczej zakończyło się o godz. 22:00 naszego czasu.

W sobotę od rana mieszkańcy Kairu oraz dziewięciu innych prowincji decydowali o losie przyszłej konstytucji. Mieszkańcy pozostałej części Egiptu będą głosować za tydzień. Projekt wywołuje ogromne kontrowersje i doprowadził do ulicznych manifestacji. Świeckiej i chrześcijańskiej opozycji nie podoba się, że zwiększa uprawnienia prezydenta oraz ogranicza prawa kobiet i mediów.

Jak informuje z Kairu specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, im było bliżej końca głosowania, tym przed lokalami wydłużały się kolejki chętnych. Bardzo duża frekwencja spodziewana jest zarówno w dzielnicach zamieszkałych przez sympatyków islamistów z Bractwa Muzułmańskiego jak i w miejscach, gdzie mieszka młoda egipska inteligencja.

W wielu miejscach znacznie dłuższe kolejki stały do tych części lokali, które są przeznaczone dla kobiet. - Jestem tutaj, bo Islam dał nam kobietom wiele praw, a władze chcą nam teraz te prawa odebrać – powiedziała wysłannikowi Polskiego Radia jedna ze stojących w kolejce kobiet, Manar.

Z kolei Naira podkreśliła że po obaleniu Hosni Mubaraka to właśnie kobiety w Egipcie są znacznie bardziej świadome swoich praw niż mężczyźni. - Mamy prawo głosu i powinnyśmy z niego korzystać. To coś zupełnie nowego w Egipcie, bo jeszcze kilka lat temu nikt nie zawracałby sobie głowy głosowaniem. Teraz mamy nadzieję, że nasze głosy coś znaczą i że jest to ważne – stwierdziła.

Pojawiły się też pierwsze doniesienia o nieprawidłowościach. Według lokalnych mediów, jedna z komisji nie dopuściła do głosu grupy kobiet-chrześcijanek.

IAR, tj

''